To albumik, który wykonałam jako jeden z pierwszych. Jak widać nie miałam jeszcze wtedy bindownicy i album robiłam na gotowej bazie. Album leżał, czekając na wywołanie zdjęć, abyśmy mogli go wręczyć naszej Świadkowej w podziękowaniu. I tak sobie poleżał, aż w końcu doczekał się wręczenia i co za tym idzie publikacji.
Uwaga, spora porcja zdjęć. ;)
Dzięki, Kacha! Życzę Ci choć w połowie tak super świadkowej! ;)
To była czysta przyjemność, a prezent przepiękny i wzruszający, tym bardziej, że wykonany własnoręcznie :-) Kacha
OdpowiedzUsuń